Znakomita
ziemiańska rodzina Rudzińskich herbu Prus III związana była z Łękami od 1901 r.
Wtedy to dobra łęckie kupili od Lucjana Wrotnowskiego Hipolit i Gizela
Rudzińscy i tu zamieszkali. Hipolit Rudziński (1858-1904) zmarł w Gesendorf
koło Wiednia. Wdowa po nim, Gizela Rudzińska z domu Barańska (1873-1950)
sprzedała w 1907 r. dobra łęckie kuzynowi Hipolita, Oskarowi Rudzińskiemu. Ten ostatni
mieszkał już wtedy w Osieku, którą to posiadłość nabył w 1885 r. W ten sposób
Rudzińscy stali się właścicielami dóbr położonych głownie w Osieku i Łękach,
ale także w Bielanach i na Zasolu.



Edward początkowo mieszkał w
Osieku. Po założeniu rodziny, w 1921 r. zamieszkał w Łękach i pozostał tu aż do
wybuchu wojny. Brał aktywny udział w życiu wsi. Do 1935 r. był członkiem Rady
Gminnej, a w latach 1935-1939 członkiem Rady Gromadzkiej w Łękach. Często
zabierał głos na zebraniach, a jego wystąpienia zawsze spotykały się z aprobatą
pozostałych radnych. W 1936 r. był
inicjatorem urządzenia domu gminnego dla potrzeb różnych instytucji wiejskich,
co zostało zrealizowane. Szczególnie angażował się w sprawy szkolnictwa. Był
długoletnim członkiem Rady Szkolnej Miejscowej w Łękach. W 1938 r. wysunął
projekt wybudowania we wsi nowej szkoły. Według niego Łęki pod względem szkolnictwa stoją bardzo źle, m.in. z powodu
braku odpowiedniego budynku szkolnego. Prace przygotowawcze zostały rozpoczęte,
jednakże wybuch wojny przekreślił tą wspaniałą ideę. Rudziński był także przyjacielem
Straży Pożarnej, choć nie był jej członkiem. Brał udział w uroczystościach strażackich,
przekazywał wiele cennych nagród na loterie organizowane przez straż. W latach
1934-1939 był prezesem Kęckiej Spółki Wodnej. Zarząd spółki tworzyli wtedy: Jan
Czecz, Andrzej Dusik, Adam Fryda, Edward Rudziński, Antoni Seweryn i Benedykt
Tyszkiewicz. Spółka ta nadzorowała gospodarkę wodną rzeki Macochy i jej do- i odpływy.
Gospodarstwo Rudzińskich było
wielokomórkowe. Prowadzono hodowlę ryb, produkowano karpia konsumpcyjnego i
narybek karpia. Na dużą skalę hodowano było mleczne klasy fryzyjskiej. W skład
dóbr wchodziły dwie gorzelnie, młyn, cegielnia, tartak, browar oraz wytwórnia
wódek i likierów. W Łękach była gorzelnia, obory, prowadzono polowe.
Gospodarstwo Rudzińskich było znaczącym pracodawcą dla mieszkańców Łęk. Dla przykładu w 1922 r.
były tu zatrudnione na stałe 33 osoby, a kilkadziesiąt osób pracowało w okresie
wiosenno-letnim.
Dom Rudzińskich gościł w swoich
progach wiele znakomitych osób. W 1929 r. dobra Rudzińskich odwiedził prezydent
Rzeczypospolitej Ignacy Mościcki.
Po wybuchu
wojny Rudziński zgłosił się na ochotnika do Komendy Szwadronu Zapasowego 8
pułku ułanów w Krakowie i od 3 września brał udział w walkach. Majątek Łęki-Bielany-Osiek został przejęty
przez władze niemieckie, a Rudzińscy zostali wysiedlenie do Generalnego
Gubernatorstwa. Zamieszkali w Krakowie. Od wiosny 1941 r. aż do końca wojny
Rudziński pracował w Związku Organizacji Rybackich , jako kierownik sekcji
hodowli karpia i melioracji stawów. Organizował pomoc techniczna i finansową dl
zniszczonych przez wojnę gospodarstw stawowych. Przez całą wojnę Rudziński
działał aktywnie w ruchu oporu, działał
w Armii Krajowej. Po utworzeniu obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu Rudziński
wspierał Grupę Przyobozową Batalionów
Chłopskich Wojciech Jekiełka i udzielał jej pomocy finansowej.
Po wojnie majątek Rudzińskiego
przejęła Polska Akademia Umiejętności w Krakowie, a następnie utworzono tu
Państwowe Gospodarstwo Rolne. Z obszaru dworskiego wydzielono kilka działek, na
których wzniesiono budynki przedszkola i remizy Ochotniczej Straży Pożarnej.
Obecnie zabudowania podworskie popadły w ruinę, gorzelnia jest nieczynna. Po
pięknym niegdyś parku i ogrodzie nie ma śladu.
Edward Rudziński zmarł w
Warszawie w 1980 r. Ostatnie trzy lata swojego życia spędził właśnie w tym
miejscu. Pochowano go jednak w Krakowie, na cmentarzu Rakowickim, obok małżonki
Ewy z Dulębów.
Autorem artykułu jest Kazimierz Dziubek .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz